Witajcie! Czym mogłabym Was uraczyć przy niedzieli jeśli nie moimi ulubionymi muffinami? :-)
Zdjęcia przeleżały na komputerze przez niedosyt czasu ale już nadrabiam zaległości :-)
Muffiny. Pyszne, puszyste, wilgotne, bardzo czekoladowe.
SKŁADNIKI:
2 szklanki mąki pszennej
pół szklanki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki gorzkiego kakao
2 tabliczki czekolady
ew. wiórki kokosowe
pół szklanki oleju
szklanka mleka
jajko
W misce mieszamy składniki suche: mąkę, cukier, proszek do pieczenia, kakao i drobno pokrojoną tabliczkę czekolady (u mnie pół gorzkiej i pół mlecznej).
W osobnym naczyniu mieszamy jajko, mleko i olej. Łączymy całość.
Wykładamy do foremek na 3/4 wysokości, pieczemy ok 15min. (do suchego patyczka). Po wystudzeniu możemy zanurzyć je w roztopionej w kąpieli wodnej czekoladzie (u mnie ponownie pół mlecznej i pół gorzkiej) a potem w wiórkach kokosowych.
Po całkowitym przestudzeniu pałaszujemy ze smakiem :D
Bardzo smacznie u Ciebie :) Takie muffiny są warte grzechu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo dziękuję :-)
UsuńMniam, czekoladowa rozkosz :)
OdpowiedzUsuń