Najwspanialsze doznanie dnia. Zdecydowanie. Szpinakowe. Love.
Pierwszy raz taki obiad przyrządził mi mój Małż. Potem sama, krok po kroku poznawałam sekrety tego smakołyku. Pyszny, kremowy, szpinakowo-czosnkowy. Wzorcowy.
Tym razem podzieliliśmy się pracą. Mięsiwo i makaron Małż, sos ja. Wspólne gotowanie. Ot co!
Danie, może nie wygląda ale jest przepyszne. Gwarantuję :)
Tym razem podzieliliśmy się pracą. Mięsiwo i makaron Małż, sos ja. Wspólne gotowanie. Ot co!
Danie, może nie wygląda ale jest przepyszne. Gwarantuję :)
SOS:
ok. 400g świeżego szpinaku
łyżka masła
ząbek czosnku
ok. 250 ml śmietany kremówki
sól, pieprz
DODATKOWO:
makaron tagliatelle (ilość zależna od apetytu)
pierś z kurczaka
sól, pieprz, mąka, oliwa
Na patelni rozpuszczamy łyżkę masła. Na małym ogniu, żeby masła aby nie spalić :) Na masło kładziemy liście szpinaku. Teraz jest ich caaaaała masa, ale spokojnie, pod koniec szpinak będzie już ledwo przykrywał dno patelni. Liście co jakiś czas obracamy. Będą robić się coraz bardziej podduszone, oklapłe, aż zrobią się całkiem malutkie. Im dłużej będzie trwał proces, tym szpinak będzie delikatniejszy.
Czosnek siekamy na drobno i dokładamy na patelnię. Chwilkę razem podsmażamy.
Całość zalewamy kremówką, przyprawiamy. Mieszamy tak długo, aż śmietana idealnie zgęstnieje, tworząc ze szpinakiem pyszny sos.
W międzyczasie pierś dzielimy na małe plasterki. Jak płatki. Każdy oprószamy solą i pieprzem, delikatnie obtaczamy w mące. Smażymy na oliwie na złoto.
Pamiętajmy o ugotowaniu makaronu. Tylko nie na żadną paćkę! Makaron musi być al dente :) Odcedzony makaron wrzucamy na patelnię z sosem i razem całość mieszamy, aż sos pokryje całkowicie makaron.
Gotowe! Teraz tylko pozostaje nam wyłożyć na talerz i zjeść :)
P.S. Z patelni też smakuje wybornie!
to musi być cudowne !
OdpowiedzUsuńjeśli chcesz mogę Ci dać przepis na podobne danie z kurczakiem i makaronem w sosie śmietanowo-czosnkowym. Jeśli jesteś zainteresowana skontaktuj się ze mną mailowo ;)
thedevilsmiling@gmail.com
Przepis pycha :) Dzięki dobra kobieto!
OdpowiedzUsuńJejku, jak ja lubie szpinak! A z makaronem to już poezja :)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie.
I tak też smakuje :)
OdpowiedzUsuńWygląda smacznie mimo że nie lubię szpinaku ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie nowa notka z cieniami Wibo :)
Z jakiej firmy użyłaś makaron?? Robię podobne danie tyle że z rybką :)
OdpowiedzUsuńDokładnie nie pamiętam ale na 100% jakiś z Włoch, TŻ ma na tym punkcie spaczenie zawodowe :D
UsuńUwielbiam szpinak! Na pewno wkrótce to przygotuję na obiad :)
OdpowiedzUsuń