wtorek, 14 sierpnia 2012

Kruche babeczki z nietypową posypką

Jakiś czas temu naszło mnie na babeczki. Chciałam zrobić coś pysznego a zarazem niezwykłego. Tak wpadłam na kruche babeczki wypełnione budyniem i pokryte ciekawą posypką. Pierwszą z nich jest posypka z płatków kukurydzianych. Druga z ryżu preparowanego. Jak tylko zakupię to "małe jedzonko", zademonstruję pomysł drugi. 
A dziś babeczki na bogato ;)

CIASTO:
250 g mąki
75 g cukru pudru
100 g masła
1 jajko

Wszystkie składniki zagniatamy razem, formujemy kulkę, wkładamy do lodówki na min. 30 minut. Po tym czasie wyciągamy ciasto, wałkujemy i wycinamy kółka nieco większe niż nasze foremki na babeczki. Placuszki wkładamy w formy wysmarowane masłem i lekko przygniatamy aby uzyskały falisty kształt :) Pieczemy na złoto w temperaturze 180*C. Z podanych proporcji wyjdzie około 20 babeczek. Ciasto nie jest specjalnie słodkie, ale to dlatego, iż nadzienie spokojnie słodycz nadrobi.

DODATKI:
budyń śmietankowy
płatki kukurydziane - dwie garści
wiórki kokosowe - na oko i smak
2 łyżki miodu

Gotujemy budyń zgodnie z opisem z opakowania. W międzyczasie na patelni rozgrzewamy miód, tak długo aż uzyska mocno płynną konsystencję. Na rozgrzany miód wsypujemy wiórki kokosowe i płatki kukurydziane, które mieszamy tak długo, aż miód je w całości pokryje. 

Babeczki uzupełniamy budyniem, a następnie przykrywamy mieszanką płatków i kokosu. 
Następnie wcinamy. Omniom mniom mniom 

6 komentarzy:

  1. Świetny pomysł z posypką :)Wyglądają bardzo ciekawie!

    OdpowiedzUsuń
  2. podoba mi się ten pomysł! taka kruszonka, pycha! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję :) I jest naprawdę smaczne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wszystko fajnie, trafiłam dziś na Twojego bloga, ale litości - słowo gram się odmienia - 100 gramÓW. nie mówisz 'poproszę 10kilogram...' tylko 'poproszę 10 kilogramÓW...', gdzie więc logika? ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz rację. Wiem, że jest to błąd :) Ilekroć piszę na szybko post, zapisuję machinalnie wersję gram, a potem przeglądam bloga, patrzę i aż w oczy razi. Zaraz po tym Młody woła, odchodzę od komputera i zapominam zupełnie o tym, że miałam poprawić.

    OdpowiedzUsuń
  6. tarunia, speszali for ju błąd w poście poprawiłam :)

    OdpowiedzUsuń