niedziela, 3 listopada 2013

Placuszki dyniowe

Witajcie!
Dynie "atakują" nas z każdej strony. Pełno ich na targu, półkach sklepowych czy witrynach jako dekoracje. Warto ją jeść nie tylko ze względu na niewielką kaloryczność. Zawiera wiele cynku, potasu, także fosforu i wapnia. Działa odkwaszająco na organizm, zwiększa naszą odporność, pomaga w walce z nadciśnieniem. A do tego jest nieziemsko smaczna i można ją jeść na słodko i ostro :-)
Dziś bardzo szybkie, nieco korzenne placuszki z dynią. Można do nich dodać również jabłko lub banany. Będą równie pyszne.



SKŁADNIKI:

min. 1 szklanka startej na drobnych oczkach dyni
2 jajka
2 łyżeczki cukru
2 czubate łyżki mąki
łyżeczka proszku do pieczenia
pół łyżeczki dobrej przyprawy do pierników
cukier waniliowy

Białka ubijamy na sztywno. W osobnym naczyniu ukręcamy żółtka z cukrem do białości. Dodajemy przesianą mąkę z proszkiem, przyprawy i startą dynię. Mieszamy. Delikatnie łączymy z ubitymi białkami. Smażymy na złoto i podziwiamy jak pięknie rosną małe obłoczki na patelni :-)
W smaku są delikatne, korzenne i bardzo biszkoptowe. Niesamowicie smaczne. Polecam!
Synek podkradał jeszcze gorące z talerza :-) To najlepsza rekomendacja od takiego Smakosza <3


4 komentarze:

  1. Ostatnimi czasy nie mogę odejść od kuchni. Mimo iż nikt mnie tam na siłę nie trzyma to sama zaczęłam się tym interesować. Chyba dlatego, że uwielbiam jeść :)
    Bardzo cieszę się, że trafiłam na Twojego bloga. Będę teraz mogła sprawdzać więcej przepisów :)

    Oczywiście zostanę tutaj na dłużej.
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
    MS

    I-am-Journalist.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń