wtorek, 6 maja 2014

Sernik lany. Z rosą :-)

Nadrabiam! :-)
Kilka przepisów czeka na dysku publikację, nie ma więc co zwlekać, dzielę się pysznościami, a jakże :-)
Sernik lany, szerszemu gronu znany pewnie jako sernik z rosą. Delikatny, pyszny, rozpływający się w ustach. Nie jest bardzo pracochłonny, choć by być idealnym potrzebuje czasu. A potem troszkę nerwowości w oczekiwaniu na rosę :-)



SKŁADNIKI:

CIASTO:
2 szkl. mąki pszennej
15 dkg masła
2/3 szkl. cukru
2 jajka
2 łyżeczki proszku do pieczenia

MASA:
1 kg zmielonego twarogu
2-3 szklanki mleka
1/2 szkl. oleju
1 szkl. cukru
2 budynie śmietankowe w proszku bez cukru
4 żółtka 
2 jaja

Składniki na ciasto szybko zagnieść i schłodzić w lodówce przez 30 minut.

Twaróg zmiksować z olejem i budyniami w proszku.
Osobno ubijamy 2 jajka, 4 żółtka i cukier, następnie dodajemy do masy serowej. Wlewamy mleko i całość miksujemy. Jeżeli twaróg był sernikowy (z wiaderka) wystarczą 2 szklanki mleka.
 Gotowa masa powinna być mocno lejąca.

Formę wykładamy wysoko ciastem a następnie wlewamy masę serową.
Pieczemy w 180*C około 50 minut. Po tym czasie ciasto się zarumieni, a masa serowa w większości będzie ścięta.
W międzyczasie ubijamy pianę z białek z dodatkiem 4 łyżek cukru.
Delikatnie wykładamy na podpieczony sernik i wkładamy do piekarnika jeszcze na 10-15 minut tak by ser się ściął ale białka na górze niezbyt się zarumieniły. Wyłączamy piekarnik i zostawiamy w nim sernik jeszcze na około 10 minut.

Ważna uwaga: Im słabiej spieszona piana tym więcej złotej rosy :-)
Rosa wybija się powoli, dlatego też dobrze jest sernik przygotować dzień przed podaniem. Do tego czasu cały się ozłoci :]



Sernik ten jest zdecydowanie moim  ulubionym i gości na naszym stole praktycznie podczas wszystkich możliwych okazji. Mam nadzieję, że i Wy go polubicie!
Smacznego :-)

3 komentarze:

  1. Mmm, uwielbiam, jest taki delikatny... No i pięknie wygląda z tą rosą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja mama robi go bardzo często i muszę powiedzieć, że jest pyszny:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Robiłam go już kilka razy :) Dość łatwy, smaczny i elegancki, u mnie w domu idealnie sprawdza się, gdy mają przyjechać goście xD

    OdpowiedzUsuń